Sposoby,  Zmarszczki

Zmarszczki nosowo wargowe – domowe sposoby

Zmarszczki nosowo – wargowe to załamania skóry biegnące od kącika ust do płata nosowego. W zależności od wielu czynników potrafią pojawić się w różnym wieku. Wiele zależy od genów, budowy twarzy oraz trybu życia. Bruzdy nosowo – wargowe są potęgowane tak naprawdę przez opadającą skórę policzków. Najczęściej pojawiają się wraz z wiekiem, w wyniku wieloletniego działania grawitacji oraz wiotczenia skóry. Upływające lata sprawiają, że cera traci kwas hialuronowy, przez co staje się bardziej sucha, traci warstwę tłuszczu, a co za tym idzie traci elastyczność. Rysy stają się ostrzejsze, policzki się zapadają, a ich skóra nieco opada. Bruzdy nosowo – wargowe to też wynik uśmiechania się i właśnie podczas tego grymasu są najbardziej widoczne.

Co ciekawe, na te zmarszczki, duży wpływ ma budowa ciała. Panie o smukłej sylwetce co prawda szybciej zauważają ową bruzdę, z wiekiem jednak nie pogłębia się tak bardzo, przez co w dojrzałe, pulchne panie mają o wiele wyraźniejsze zmarszczki nosowo – wargowe niż szczupłe koleżanki. Bruzdy nosowo – wargowe potrafią się znacznie pogłębić w wyniku szybkiego utraty wagi. W wyniku agresywnego odchudzania się zmarszczki na twarzy bardzo szybko się pogłębiają.

Zmarszczki nosowo wargowe – domowe sposoby

Pierwszym sposobem na zapobieganie tej przypadłości jest regularna pielęgnacja twarzy, już od młodzieńczych lat. Najważniejsze jest codzienne nawilżanie cery (np. poprzez stosowanie kremu Richevon). W każdym obszarze twarzy zmarszczki pojawiają się szybciej, jeśli skóra jest odwodniona. Bruzdy znacznie szybciej pojawiają się u osób z suchą cerą niż u pań z cerą tłustą, nawet łojotokową. Dlatego tak ważne jest nawilżanie i natłuszczanie skóry od zewnątrz, a także picie dużej ilości wody.

Skutecznym rozwiązaniem jest także gimnastyka twarzy. Proponowany zestaw składa się nie tylko z ćwiczeń, które wzmocnią konkretnie obszar bruzd nosowo – wargowych, ale też mięśnie policzków. Najprostsze ćwiczenie polega na położeniu dwóch palców tuż nad ustami i uśmiechaniu się. Poczujesz delikatne napięcie skóry pod palcami, ale opór nie powinien być zbyt mocny. Ćwiczenie wykonuj przez minutę. Następnie uśmiechnij się jak najszerzej, dociągając kąciki ust do uszu. Przytrzymaj tę pozycję przez 5 sekund i rozluźnij. Powtórz tę czynność kilkukrotnie.

Kolejne ćwiczenie wpłynie pozytywnie na całą okolicę ust, jak i na dykcję. Należy w przesadnie wyraźny sposób wymawiać samogłoski a, e, i, o, u tak, aby tworzyły jeden wyraz. Wykonuj to ćwiczenie przez minutę, a wzmocnisz całą tę partię twarzy – okolice ust i policzków. Kolejne ćwiczenia doskonale wzmacniają nie tylko policzki, ale też obszar nosowo – wargowy. Zacznij od naprzemiennego nadymania policzków. Po minucie mocno nabierz powietrze w oba policzki oraz usta. Po pięciu sekundach wypuść powietrze i powtórz tę serię kilkukrotnie.

Bruzdę nosowo – wargową można też delikatnie rozmasowywać, np. podczas aplikacji kremu. Wystarczy zacząć od wciskania opuszków palców, miejsce przy miejscu w linię między kącikiem ust a skrzydełkiem nosa. Po kilkukrotnym wykonaniu tej czynności, zakończ pukaniem w powierzchnię załamania skóry opuszkami palców. Taki przyjemny masaż pobudza mięśnie oraz ukrwienie skóry.

Istniejące bruzdy nosowe – wargowe możemy nieco ukryć pod makijażem. Nie chodzi tu jednak o nałożenie grubej warstwy podkładu. Wystarczy trochę korektora w płynie o odcieniu o ton jaśniejszym od naturalnego odcienia cery. Korektor nałóż na linii zmarszczki – od kącika ust do nosa. Dokładnie go wklep tak, aby nie były widoczne wyraźne linie. Następnie delikatnie przypudruj korektor, inaczej kosmetyk będzie zbierał się w zmarszczkach. W makijażu rozjaśniane elementy wyciągane są do przodu, a ciemniejsze zyskują głębię.

Walcząc ze zmarszczkami nosowo – wargowymi domowymi sposobami, należy pamiętać o regularności i sumienności. Pielęgnacja skóry kosmetykami, gimnastyka i masaż to bardzo efektywne metody, ale tylko wtedy, gdy wykonywane są konsekwentnie, każdego dnia

Bibliografia

1. Fraser E., Ucieczka od zmarszczek, 2006
2. Roenigk H.H.Jr., Treatment of the Aging Face, 1995

7 komentarzy

  • Wela

    To prawda, moja ciocia straciła ponad 20 kg i momentalnie się postarzała na twarzy i szyi… stres i tak dalej, jakos nawet nie chciala sie odchudzac, stad taka szybka utrawta wagi, która wzmocnila widocznosc zmarszczek… ;/ także lepiej uważać 🙂

  • Ula

    No jak kobiety niektóre nie umieją robić makijażu to tylko sobie krzywdę robią i podkreślają mankamenty urody…………..

  • Monika

    Słuchajcie edobrze że jest taki krem jak richevon, bo byłam już załamana w pewnym momencie po patrzeniu w lustro… Ale teraz trochę wysiłku i mam ładną gładką twarz a nie wiszącą skórę np. pod oczami 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *